środa, 26 listopada 2014

Zrób to sama: tablica korkowa

Tablica korkowa ewidentnie kojarzy mi się z czasami podstawówki/gimnazjum, kiedy przyczepiało się do niej terminy sprawdzianów bądź wizyt u dentysty ;)

Moja osobista tablica ma kilka już ładnych lat i wyglądała tak:



Podsumowując: totalny rozgardiasz.

Pierwszy etap polegał na doprowadzeniu jej do porządku i pościąganiu wszystkiego. Następnie przy pomocy sąsiadki (pozdrawiam!) udało się ściągnąć ramkę. Potraktowałam ją papierem ściernym oraz pomalowałam dwukrotnie na biało.



W czasie gdy farba wysychała, zabrałam się za obicie tablicy materiałem. Gdzieś w zakamarkach szafy mamy, znalazłam interesujący szary materiał [przeznaczony był ponoć na uszycie spódnicy]. Za pomocą zszywacza do tapicerki, raz za razem wbijałam zszywki. Wiem, wiem, że jest mega krzywo i mega nierówno. Wybaczcie to był mój pierwszy raz ;P


Po założeniu ramki



I teraz gdy dotarły do mnie zdjęcia oraz malutkie spinacze [w moim mieście nie mogłam ich dostać] całość prezentuje się tak:




Ja z efektu jestem bardzo zadowolona! ;)

Małgorzata

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© 2025 Positive life., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena