czwartek, 5 lutego 2015

Co tam Panie w Internetach?

Ostatnio [niezbyt dla mnie zrozumiałe] zrobiło się ‘głośno’ wokół mojej osoby. Zapoczątkował to mój jakże bystry komentarz pod pewnym artykułem. Jego tytuł brzmiał ‘Wyrzucił przez okno radio. Winna Budka Suflera!’ Z racji tego, że moja mama oraz chrzestny lubią kilka\kilkanaście piosenek tego zespołu, znam takie hity jak ‘Jest taki samotny dom’ (tą piosenkę uwielbiam;)) 'Sen o dolinie' ‘Takie tango’ ‘Bal wszystkich świętych’ 'wieża Babel' i kilka jeszcze innych. Dodając do tego fakt, iż od gimbazy podkochuje się platonicznie w Piotrku Cugowskim – to już w ogóle. [jak ktoś nie kojarzy, jest to syn lidera zespołu Budka Suflera] Więc śmieszy mnie ten cały szum wokół tego komentarza. On dla mnie jest [hmmm] naturalny? Po prostu czasem mam głupie odzywki, głupie rozkminy. Kto mnie lepiej zna [poza Facebookiem] – nie powinno go to zadziwić ;) Przykład? Moja subiektywna lista postów na FB:

[18 stycznia 2013] Wiem, że między nami różnie bywało. Czasami nie miałam po prostu dla Ciebie czasu. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz. Muszę wyjechać na jakiś czas, dlatego zostawiam Cię w dobrym rękach (najpierw zajmie się Tobą X, a potem miłe panie z Dziekanatu). Po powrocie, kiedy obronię Twoje racje przed resztą świata (:D) będziemy świętować naszą znajomość.Z poważaniemTwoja Małgorzatka
[7 lutego 2013] świadectwo z podstawówki, kiedy nie było jeszcze ocen tylko tzw. opisówka :D "Systematyczna i obowiązkowa. Jest pracowita i koleżeńska, lecz bardzo nieśmiała. Unika sytuacji konfliktowych. Zawsze wywiązuje się z podjętych zobowiązań. Pracuje w dobrym tempie i jest dokładna. [...] Czyta płynnie i wyraziście. Zwraca uwagę na znaki przestankowe. Lubi czytać książki i czasopisma. Wypowiada się rzeczowo i konkretnie, ale czeka żeby ją zapytać. Pisze kształtnie, płynnie i starannie." normalnie byłam chyba złote dziecie :D
[26 marca 2013] Musiałam coś przeoczyć, a może wtedy spałam, kiedy ja się dostałam do Hogwartu? A może Politechnika zawarła z nimi jakąś tajemniczą umowę? Bo przedmiot "badania operacyjne i teoria optymalizacji" to tak naprawdę - CZARNA MAGIA!
[4 lipca 2013] Oglądanie 1z10. Pytanie "heban to drewno twarde czy miękkie?" tato: czarne! :D
[12 kwietnia 2013] Małgorzatka jest mega dumna ze swojej mamy (pseudonim artystyczny Babeczka:D). Pomimo początkowego założenia "byleby się nie zbłaźnić" - końcowy efekt jest satysfakcjonujący - dojście do finału teleturnieju "1z10"! Wprawdzie, nie wygrała odcinka. Ale chrzanić to! Moja maminka będzie w telewizji! I to tego ten kuferek :D Jest to żywy przykład tego, że nigdy nie jest późno na spełnianie swoich marzeń! Mamo aj low ju! :DP.S.1 za 4 lata znów startujesz! heheP.S.2 wielkie dzięki za trzymanie kciuków
[10 września 2013] Zielińska dzięki twojemu magicznemu nazwisku Polska prowadzi. Przypadek? NIE SĄDZĘ! – ale to nie mój komentarz, ale w ‘moim’ stylu ;)
[7 listopada  2013] Dzisiaj ewidentnie nie jest dzień Małgorzaty :| człowiek tu walczy z choróbskiem, ból gardła, głowy i katar a za ścianą jakieś fałsze i darcie japy. Dajcie strzelbę, powystrzelam razem z tymi gołębiami srającymi na balkonie....No dobra, fakt spotkania Nowakowskiego we Fracu może poprawić humor, ale tylko chwilowo, bo zaraz znów fałsz. Weźcie idźcie se na karakoe (jak to babeczka mówi), albo do jakiś talent show i się wyżyjcie, bo cierpliwość Małgorzaty się kiedyś skończy!Wybacz Małgorzato, ale starzejesz się! Albo od zawsze jesteś takim gburem! – zła
[20 października 2012] kapuczinko + Adelka = pisanie pracy inż, hmm pisanie może to za duże słowo! bardziej staranie się napisać cokolwiek sensownego...
[11 grudnia 2012] W temacie batalii na forum o 1 zł :D + obrazek Bogusia z tekstem „w imię zasad *&^@synu”]
[27 listopada 2012] Sezon na Last Christmas uważam za otwarty. Bo Święta tuż tuż! :D
[24 listopad 2011] Rzeszów: w Rzeszowie nie będzie ulicy Hanki Mostowiak
[19 września 2011] Witamy nowego użytkownika! Zostałam ciotką po raz trzeci! :D


Kurde. Tego jest za dużo, nawet jak dla mnie! Mnie to śmieszy - może i dziwny przypadek poczucia humoru. Ale i taki musi istnieć. Jesteś moim znajomym – możesz sprawdzić konkretne daty i porównać. Nie jesteś? Zostaję Ci uwierzenie na słowo. Nie wszystko w Internetach powinno być ‘publiczne’. Jak na mnie i tak jest tu za mało emotikonek :D

Wniosek? Polibuda tak źle na mnie wpłynęła ;)
Więcej...

wtorek, 3 lutego 2015

Wypad nad Jezioro

Wczoraj wpadłam na pomysł zrealizowania sesji z motywem przewodnim Batmana. Miejsce [do wczoraj] nie było jeszcze ustalone. Ale dzisiaj padło na Jezioro Tarnobrzeskie. Namówiłam Małgorzatę, żeby była moim fotografem, a mamę na podwózkę w jedną stronę. 

Tutaj efekty naszej współpracy ;)

Więcej...

poniedziałek, 2 lutego 2015

Never give up!

Hej Kochani! 

To mój pierwszy wpis tutaj i od razu uprzedzę,  że - w porównaniu do pozostałych - nieciekawy. Ale mi potrzebny, będzie bowiem to swego rodzaju motywacja. 

Każdy z nas pragnie się spełniać na różnych płaszczyznach. Rozpoczynając od sfery prywatnej, gdzie uważam, że jestem ogromną szczęściarą, przez życie zawodowe, gdzie staram się wciąż rozwijać, aby w przyszłości móc robić to, co lubię, a kończąc na swoim hobby, czymś co mnie uszczęśliwia, do czego odrywając się od codziennych obowiązków mogę zawsze wracać.  Z tym ostatnim mam wciąż problem,  nie potrafię wygospodarować czasu tylko dla siebie,  uważam, że wszystko dookoła jest ważniejsze niż JA. Nie mam czasu, to jest ważniejsze, zawsze wymówki! Jestem zła na siebie i właśnie po to ten wpis. Żebyście byli świadkami, że to właśnie od dziś zaczynam robić coś dla siebie!!! I że jeśli zawale to Wy będziecie świadkami mojej porażki! A porażką ogromną jest ograniczyć się tylko do szkoły,pracy, obowiązków domowych i ukochanej osoby. Fakt bez tego nie można żyć, ale nie wolno też stracić siebie, bo nigdy nie zaznamy prawdziwego szczęścia. 

A więc obiecuję, że od dziś po wyjściu z pracy zrobię wszystko to, co muszę, a także to, czego potrzebuję... Mam nadzieję, że gdy tu wrócę to będę miała się czym chwalić.



Pozdrawiam!

Paszczak
Więcej...

piątek, 30 stycznia 2015

DIY - czapka z koronką

Zainspirowana Kingi czapką [pozdrawiam!] - postanowiłam stworzyć coś podobnego ;) A co nam do tego potrzeba? Niewiele. Czapka [ja swoją upolowałam na ciuchach za jedyne 6 zł], dowolna koronka i igła z nitką.


I efekt:



Pozdrawiam
Małgorzata


Więcej...

wtorek, 20 stycznia 2015

Powietrze pachnie...cynamonem ;)


Jeżeli prawdziwa miłość istnieje to na pewno ma zapach cynamonu! Ciepły, słodkawy, przenikający... Lekko się rozmarzyłam, ale do rzeczy ;) Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na cynamonowe, drożdżowe bułeczki. Mimo, iż nie wyszły mi tak jakbym chciała - to jestem z nich zadowolona.

Składniki na ciasto:
  • 600 g mąki
  • 100 g masła
  • 100 g cukru
  • 200 ml mleka
  • 2 jajka
  • 45 dg drożdży
  • 1/2 łyżeczki soli
Składniki na nadzienie:
  • 150 g cukru
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 90 g masła

1. Podgrzewamy lekko mleko. Które należy wlać do miski razem z drożdżami, łyżeczką cukru, 2 łyżkami mąki - mieszamy i odstawiamy, żeby zaczyn zaczął pracować.

2. Dodajemy rozpuszczone i przestudzone masło, przesianą mąkę, cukier, sól, jajka i wyrabiamy gładkie ciasto - ok 10 min (aż nie będzie się kleiło). Pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (1-1,5 godz).

3. Po tym czasie, ciasto należy rozwałkować, formując prostokąt.

4. Miękkie masło ucieramy razem z cukrem i cynamonem.

5. Uformowany prostokąt smarujemy nadzieniem. Zwinąć wzdłuż dłuższego boku. Należy odkrajać plasterki - ślimaczki o grubości ok. 2,5-3 cm.

6. Układamy w formie do pieczenia, zachowując odstępy - bo bułeczki jeszcze urosną. Pozostawić do napuszenia 15-20 min.

7. Piekarnik nagrzewamy na 190 C i pieczemy ok. 25 min.





Smacznego! 

Małgorzata


Więcej...

sobota, 10 stycznia 2015

Sernik na zimno z bananami


W taką pogodę jak dziś, na poprawę humoru tylko sernik mógł pomóc. To był debiut, ale  nieskromnie mogę powiedzieć, że niezwykle udany. Sernik rozpływa się w ustach!

Składniki:
  • 1 kg sera twarogowego [wiaderko]
  • 2 galaretki agrestowe
  • 1 łyżka żelatyny
  • 100 g białej czekolady
  • okrągłe biszkopty
  • 1,5 łyżki gęstych powideł śliwkowe [ja dałam więcej]
Masa bananowa:
  • 330 ml śmietany 30%
  • 3 łyżki cukru
  • 2 banany [ja dałam jeszcze jeden do dekoracji]
  • sok z połówki cytryny
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • czekolada do dekoracji

Galaretki razem z żelatyną rozpuszczamy w szklance wrzątku. Lekko ostudzoną miksujemy (na najwyższych obrotach) z serem ok. 5 min, pod koniec dodajemy startą białą czekoladę. Masę przelewamy do tortownicy wyłożonej biszkoptami (ja je pokruszyłam). Wkładamy do lodówki aż stężeje. Kiedy to nastąpi, smarujemy ją powidłami.

Banany miksujemy (lepiej zrobić to blenderem) razem z sokiem z cytryny. Żelatynę rozpuszczamy w pół szklanki wrzątku - ostudzić. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno razem z cukrem, pod koniec dodajemy żelatynę oraz banany. Masę nakładamy na warstwę powideł. Wierzch można wyłożyć plasterkami banana + posypać startą czekoladą.



Smacznego życzy Małgorzata ;)


Więcej...

piątek, 2 stycznia 2015

Rozarium na paznokciach

Dzisiejszy post będzie dotyczył ozdabianiu paznokci za pomocą stempli.

Pierwszym krokiem jest pomalowanie paznokci kolorem bazowym (ważne żeby lakier całkowicie wyschnął). Ja wybrałam ciemny fiolet marki Rimmel.

Więcej...
Obsługiwane przez usługę Blogger.

© Positive life., AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena